850. Właśnie tyle osób poparło realizację marzenia rzeźbiarza Wałerija Jermakowa ze wsi Panasiwka. Wałerij ma 79 lat, od wielu lat tworzy rzeźby i obrazy artystyczne inspirowane mitologią grecką. Dlatego powstał pomysł, aby zorganizować mu wycieczkę do Grecji.
To opowieść o każdym z nas, o naszych rodzicach, którzy przez całe życie budowali swoje wyobrażenie o świecie na bazie książek i filmów. To historia niezwykłej wzajemnej pomocy, w której ludzie realizują marzenie nieznanego im człowieka.
Pamiętnik z podróży rzeźbiarza Valeria Yermakova
Mapa podróży po Grecji Wałerija Jermakowa i zespołu Ukraїnera
Pоczątek
Wałerij Jermakow – artysta i rzeźbiarz ze wsi Panasiwka w obwodzie połtawskim, gdzie zostało 20 domów. Mężczyzna jest jednym z najmłodszych spośród swoich współmieszkańców. Ma tylko 79 lat. Mieszka sam, jego żona zmarła jakieś trzy lata temu, a syn dwadzieścia lat temu wyjechał do pracy do Rosji i zniknął.
Dom Wałerija rozpoznajemy od razu – wokół niego artysta wystawił swoje dziwaczne rzeźby. Jest fanem twórczości Mikołaja Gogola i greckiej mitologii. Uczył się w większości z czasopism, nie posiada żadnego wykształcenia artystycznego. Nie sprzedaje swoich rzeźb i obrazów, natomiast daje je w prezencie szkołom i muzeom.
— Ludzie dążą do materialnych wartości. A ja proszę tylko o jedno – żebym mógł tworzyć, miał dość siły i odwagi.
Znajomość z Wałerijem zainspirowała do zorganizowania mu wycieczkę do Grecji i nakręcenia o tym filmu. Zespół Ukraїnera wysyłał do kilku firm propozycje wsparcia projektu, ale żadna z nich nie była zainteresowana zrealizowaniem marzenia wiejskiego rzeźbiarza.
Po opublikowaniu tekstu o Wałeriju Jermakowie jedna z czytelniczek omyłkowo zgłosiła, że mężczyzna zmarł. Po upewnieniu się, że mężczyzna żyje, zorganizowano zbiór funduszy na Facebooku. W ciągu trzech godzin zebrano 40 tysięcy hrywien na jego podróż do Grecji. Łącznie od początku akcji zebrano około 100 tysięcy hrywien, zaangażowało się w nią blisko 850 osób. Dzięki KIY AVIA i Fujifilm Ukraina, razem z rzeźbiarzem do Grecji wyruszyli Pawło Paszko i Bohdan Łohwynenko, żeby sfilmować tę wspaniałą podróż.
Materiał Ukraїner, po publikacji którego rozpoczęła się akcja zbiórki pieniędzy na podróż, film oraz otrzymanie paszportu przez Wałerija: Bez modeli.
20 grudnia 2017, Kijów
Na stronie Ukraїnera opublikowana została historia Wałerija Jermakowa — Bez modeli.
Jedna z czytelniczek napisała w komentarzach, że Wałerij zmarł. W prywatnej korespondencji potwierdziła tę informację.
Za radą studentów Ukraińskiej Akademii Liderów, zespół Ukraїnera jedzie do rzeźbiarza z Panasiwki.
— A jak on się nazywa, może macie jakiś kontakt do niego? Czy jak możemy go znaleźć w tej Panasiwce?
— Ta pierwsza chata od lasu. Od razu rozpoznacie jego podwórko, jest tam pełno rzeźb. I flaga Ukrainy na długim patyku powiewa. Jedźcie!
Właśnie tymi cechami dom Wałerija Jermakowa różnił się od innych. Artysta szczerze się sieszy na widok gości, jednocześnie czuje się niezręcznie, gdy zauważa kamerę.
— Do kamery? Mnie nagrywać? Ale co tu nagrywać?
Jednak Wałerij szybko zapomina o kamerze. Pokazuje swoje obrazy, rzeźby oraz warsztat. Wyjaśnia, jak powstają jego dzieła, cytuje mity greckie.
pokaz slajdów
Był tak pochłonięty rozmową, że spóźnił się na samochód, który co dwa tygodnie dostarcza chleb do Panasiwki. Ale kiedy zobaczył drona na niebie, cieszył się jak małe dziecko.
— To jest technika! Taki cud nad Panasiwką lata, a oni wszyscy siedzą w domach i nie widzą!
Walerij kiedyś udzielał się w kółku aerodynamiki. Zwierza się, że ma marzenie – wznieść się ponownie w niebo. A o Grecji – mówi Wałerij – nie ma co marzyć.
Historię o pierwszym spotkaniu zespołu Ukraїner z bohaterem tej opowieści, o dronie nad Panasiwką oraz średniowieczu po połtawsku oglądajcie na wideoblogu.
21 grudnia 2017, Kijów
Osoby, które niedawno odwiedziły Panasiwkę, potwierdziły, że Wałerij Jermakow żyje i jest pełen planów twórczych.
22 grudnia 2017, Panasivka
Zespół Ukraїner dzwoni do Wałerija.
“Myślałem o was przez cały rok” – odpowiada przez telefon.
Opowiedzieliśmy mu, że wyszła o nim historia, a wdzięczni czytelnicy i widzowie postanowili zorganizować mu wycieczkę do Grecji. Wałerij nie może uwierzyć w to, co słyszy, marzył o tej podróży całe swoje życie.
trzy godziny później
Zwycięstwo! W ciągu trzech godzin zebrano 38 tysięcy hrywien + 103 $ + 200 złotych + 20 euro + 7 dolarów kanadyjskich. Do inicjatywy przyłączyło się 235 osób! Były wpłaty po 5 i 10 hrywien, a największe sięgały 100 $.
Każdy, kto nadal wysyła pieniądze, również może spodziewać się, że jego nazwisko zostanie umieszczone w napisach końcowych. Za pieniądze, które pozostaną z greckiej wycieczki, zostaną zakupione materiały dla pana Wałerija.
Zespół Ukraїner pójedzie do niego na początku stycznia, by pomóc złożyć dokumenty na paszport zagraniczny. Podróż zaplanowano na marzec.
23 grudnia 2017, Kijów
Na Facebooku rozpoczeła się kampania zbiórki funduszy, by wysłać Wałerija Jermakowa do Grecji oraz nagrać o tej historii film. Nazwisko każdego, kto wpłaci co najmniej 20 UAH, zostanie wyświetlone w napisach końcowych tego filmu. A jeśli zgłosi się firma podróżnicza, która weźmie te wydatki na siebie, za zebrane pieniądze zostaną zakupione farby, gips, płótno i ramy dla artysty.
9 stycznia 2018, Sumy
Dokumenty na paszport dla Wałerija złożone zostały w Sumach – w najbliższym od Panasiwki urzędzie obwodowym. Jest to pierwsza w jego życiu wizyta w Sumach i pierwsza próba uzyskania zagranicznego paszportu.
W restauracji zamówilismy sałatkę grecką, aby móc porównać smak potrawy w Sumach i Atenach. Wałerij szczerze się śmieje z filiżanki do espresso. Nigdy nie widział, żeby kawa była pita z tak małej filiżanki.
12 stycznia 2018, Panasivka
Wałerij otrzymał odmowę wydania zagranicznego paszportu. Okazało się, że jego dowód osobisty był nieważny. W 1997 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy wydało mu dokument bez jednej pieczęci. O tym, że już prawie 20 lat jest osobą bez dowodu osobistego, Wałerij nie miał żadnego pojęcia.
W ciągu godziny, po opublikowaniu na Facebooku, że Wałerij Jermakow nie może otrzymać zagranicznego paszportu, do wyjaśnienia sprawy dołączyła się Państwowa Służba Migracyjna Ukrainy.
17 stycznia 2018, Poltava
Wałerij dzisiaj po raz pierwszy spróbował burgera. Ale był też dramatyczny moment. Zapomniał numeru identyfikacyjnego (PESEL) i był bardzo z tego powodu zdenerwowany. Jednak wcześniej, przy składaniu dokumentów w Sumach, jego PESEL został wprowadzony do bazy danych i teraz bez problemu został wyświetlony. Wałerij opuścił urząd Państwowej Służby Migracyjnej bez starego paszportu, ale z zaświadczeniem, że niedługo odbierze nowy.
30 stycznia 2018, Poltava
Wałerij otrzymał dowód osobisty i był prawdopodobnie pierwszym szczęśliwym posiadaczem plastikowego dowodu we wsi Panasiwka. Po czym ponownie złożył wniosek na paszport zagraniczny.
– A wydrukujesz mi kilka zdjęć naszych wspólnych, żebym mógł pokazywać na wsi? Ja im opowiadam, ale oni mi nie wierzą.
30 stycznia 2018, Poltava
Dla Wałerija Muzeum Sztuki w Połtawie zostało otwarte w weekend. Rzeźbiarza osobiście powitała pani dyrektor. Na zdjęciu Wałerij rozmawia z Ałłą Tymoszenko (wicedyrektor wydziału zbiorowych prac naukowych oraz wystawienniczych muzeum i członkinią Narodowego Związku Malarzy Ukrainy – przyp. red.)
pokaz slajdów
– Jesteście potężną organizacją. Dla was wszędzie drzwi są otwarte – powtarza nieustannie pan Wałerij.
– Nie, Wałerij, to nie dla nas, to dla pana.
– Kim ja jestem? Człowiekiem z lasu. Czego by mieli mnie słuchać?
Przy wejściu do muzeum ochroniarz warknął na Wałerija: “Zamknięte, nie widzi pan?”. Mylił się; dla niego człowiek z wiejską torbą w kratkę z założenia nie może być tak ważną personą, by otwierać dla niego muzeum w dzień wolny.
24 lutego 2018, Panasivka
Wałęrij już z paszportem zagranicznym.
Ma już na Facebooku własną stronę. Subskrybujcie, by ją śledzić: Wałerij Jermakow.
10 marca 2018, Panasivka
Chleb przywożą do Panasiwki raz na dwa tygodnie. To właśnie był ten dzień. Wałerij idzie po chleb, samochód lada moment ma nadjechać.
– Walerka, a jakie jest morze w tej Grecji? – pyta sąsiadka, która stoi na mrozie i czeka na samochód z chlebem.
– Morze Śródziemne. Oraz Egejskie, nazwa od króla Egeusza, który utopił się w tym morzu. Ale ono należy do grupy mórz Morza Śródziemnego.
Wśród oczekujących zapanowała niepokojąca cisza. Trzeba było szybko zmienić temat, bo o morzach i greckich królach we wsi nikt więcej nic nie wiedział.
10 marca 2018, Kijów
Wałerij w Kijowie. Po raz pierwszy od 49 lat.
Nie może zasnąć bez telewizora. Nauczył się, na czym polega działanie internetu. Słuchał wielu zespołów. Mówi, że żaden nie dorównuje piosenkarce Ninie Matwijenko.
11 marca 2018, Kijów
Spacer po Kijowie. Pierwszym przystankiem jest Majdan. Natychmiast po wyjściu z przejścia podziemnego Wałerij pyta:
— Tutaj to wszystko było?
— Co?
— Ludzie, barykady, strzelanina …
Łzy popłynęły się po jego twarzy, wyjął z kieszeni chusteczkę i odwrócił się.
Wałerij spokojnie opowiedział o kobiecie, z którą przeżył 30 lat, a która zmarła 5 lat temu. O swoim synu, który wyjechał do pracy do Rosji w latach 90. i już nie wrócił. O wszystkich swoich porażkach i niepowodzeniach. Ale rozpłakał się dopiero, gdy wyszliśmy z przejścia podziemnego na Majdan. Obejrzał wszystkie zdjęcia znajdujące się pod kolumną z Berehynią, przeszedł całą Aleję Niebiańskiej Sotni na ulicy Instytuckiej.
— Kwiat nacji. Od tego czasu zaczęła się nasza nowa historia. Nie ma drogi powrotnej.
12 marca 2018, Kijów
W każdy poniedziałek drzwi Narodowego Muzeum Sztuki są zamknięte. Ale prawie wszędzie na Ukrainie, gdzie śledzi się historię Wałerija, są one otwarte.
Wycieczkę po muzeum prowadzi historyk sztuki Olga Bałaszowa.
Jutro rano Wałerij Jermakow leci do Grecji. Subskrybuj jego konto, aby obejrzeć wędrówki rzeźbiarza z Panasiwki.
Boryspil
Za chwilę Wałerij leci do Grecji. To jego pierwsza podróż zagraniczna.
Na lotnisku “Boryspil” zapoznaje się z celnikami i strażą graniczną, podaje wszystkim dłoń.
Wałerij Jermakow i jego legendarna torba w kratkę już prawie w Atenach.
13 marca 2018, Ateny Dzień 1
Wałerij Jermakow jest już w Grecji. Lot z Kijowa do Aten był trzy razy krótszy od dojazdu z Panasiwki do Kijowa.
14 marca 2018, Ateny Dzień 2
Wałerij mówi, że Ateny są jak jedna wielka jadłodajnia.
– Tu ludzie w ogóle pracują czy tylko jedzą?
Ale w Atenach, Wałerija wraz z zespołem , karmią Ukraińcy.
Miesiąc przed wyjazdem do Ukraїnera napisała Oksana. Pochodzi ze Lwowa, wyemigrowała do Grecji w wieku 11 lat wraz z rodzicami. Mąż Oksany pochodzi z dynastii, która gotowała dla rodziny królewskiej. I tak zespół degustował greckie dania w rodzinnej restauracji “To Paradosiako”.
Do drugiej restauracji zaprosiła pani Lesia z Bukowiny. Mieszka w Atenach od lat 90. A parę lat temu otworzyła „Cafe Bar 67”. Wałerij dziwił się na widok barszczu w greckiej restauracji, więc wybrał zupę z dyni. Pani Lesia opowiadała, jak jej miejscowym przyjaciołom zasmakował barszcz.
– Raz przygotowałam go dla Greków, a oni pytają: “A jutro będzie?”. A potem znowu i znowu.
Później, w kawiarni przy ulicy turystycznej, do zespołu podeszli dwaj kelnerzy: jeden ze Lwowa, drugi z Doniecka.
Pod koniec dnia Wałerij spotkał się z Julią z Kijowa, z agencji turystyczno-eventowej. Zapoznała ona artystę z Panasiwki z miejscowym rzeźbiarzem i artystą, a ten pokazał mu własny warsztat. Na pożegnanie Julia poczęstowała wszystkich greckimi smakołykami i herbatą z termosu.
— Ale mamy szczęście. Nie do wiary. Jak oni nas odnajdują? – zastanawia się pan Wałerij i zasypia, zapewne z tą właśnie myślą.
15 marca 2018, Ateny Dzień 3
Wałerij Jermakow nie wie, czym jest karta bankowa i jak działa. Dopiero zaczyna rozumieć, jak zmieniła się komunikacja w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
Dziś rzeźbiarz odwiedził Muzeum Sztuki Współczesnej w Atenach. Po raz pierwszy dowiedział się, jakie formy może przyjmować sztuka, poznał system rzeczywistości rozszerzonej, obejrzał prace audiowizualne.
A wczoraj, mijając sklep muzyczny w centrum Aten, Wałerij zobaczył płyty CD.
— To tak teraz słucha się muzyki? Na kasetach, prawda? Wiem, wiem, widziałem w telewizji. Dyski, kasety. I filmy też na kasetach. Co tu dużo mówić, tak właśnie wygląda przyszłość.
16 marca 2018, Doroga do Delf
Pod koniec pobytu w Atenach Wałerij spotkał się z grecką artystką amerykańskiego pochodzenia, Sandrą Furlis.
Zamiast autostrady, zespół Ukraїnera wybrał malowniczą drogę przez góry i często robił postoje. Wałerij próbował sfotografować góry tak, żeby śnieg był widoczny na zdjęciach, a następnie pokazać je wszystkim w Panasiwce.
— Czytając mity starożytnej Grecji, wyobrażałem sobie, że cały kraj jest pagórkowaty, a gdzieś jest Olimp – jedna wielka góra. Okazało się, że są tu wysokie góry, nawet miejscami leży na nich śnieg.
17 marca 2018, Delfy
Wałerij zobaczył starożytne miasto Delfy, zwiedził miejscowe muzeum archeologiczne i udał się w podróż na półwysep Peloponez.
pokaz slajdów
18 marca 2018, Patras
Patras to pierwsze miasto na półwyspie Peloponez, jakie odwiedzili Wałerij i zespół Ukraїnera. Spotkali się z nimi dyrektor transportu Patr Andreas Manolopoulos i szef Greckiej Organizacji zwolenników Ukrainy Michalis Rodopoulos. Pan Michalis odwiedził kiedyś Mariupol, był też we wsiach Jałta i Urzuf, po wybuchu wojny na wschodzie Ukrainy przetransportował do Patras dzieci z greckich rodzin znad Morza Azowskiego.
W ciągu najbliższych dwóch dni Wałerija Jermakowa czeka również oficjalne przyjęcie u burmistrza Olimpii i Zakharo. Rzeźbiarz z Panasiwki jest pod ogromnym wrażeniem spotkań i różnorodności przygód, jakie go spotkały po raz pierwszy w życiu w tak krótkim czasie.
19 marca 2018, Olimpia
Wałerij Jermakow odwiedził Muzeum Archeologiczne w Olimpii.
20 marca 2018, Olimpia-Zacharo-Methoni
Wałerij badał starożytne miasto Olimpia. Po spotkaniu z burmistrzami miast Olimpia i Zacharo znalazł się na południowo-zachodnim krańcu Grecji – Metoni i obejrzał fortecę o tej samej nazwie.
Po raz pierwszy usłyszał o istnieniu płatnych dróg, była to autostrada do Sparty.
21 marca 2018, Sparta-Epidauros
W Sparcie Wałerij Jermakow w pierwszej kolejności odwiedził Muzeum Archeologiczne, pospacerował po centrum miasta, a potem ruszył w stronę Epidauros, aby zobaczyć jeden z największych zachowanych amfiteatrów w starożytnej Grecji.
pokaz slajdów
Następnie rzeźbiarz odwiedził Kanał Koryncki, łączący Morze Jońskie i Morze Egejskie. Wałerij nie może się nadziwić, że można tak „przeciąć” ziemię.
22 marca 2018, Salamin-Ateny
Podróż Wałerija Jermakowa i drużyny Ukraїnera zaczęła się dzisiaj w Koryncie, ekipa dotarła promem na wyspę Salamin. Wałerij jest zachwycony ruchem promów, taką wyprawę przeżywa pierwszy raz w życiu. Podobnie jak i wiele innych rzeczy w Grecji.
A wieczorem w Atenach odbyło się spotkanie z Ukraińcami i Grekami, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o projekcie Ukraїner i podróżach rzeźbiarza z Panasiwki. Wałerij otrzymał tuzin prezentów, dużo uwagi i życzeń.
23rd marca 2018, Ateny-Kijów
Lot z Grecji na Ukrainę, powrót z dwudziestu do dwóch stopni Celsjusza.
Niedługo przed, Wałerij Jermakow i zespół Ukraїner odwiedzili Narodowe Muzeum Archeologiczne w Atenach. Wałerij jest zszokowany, żadne z wcześniejszych muzeów nie wywarło na nim tak dużego wrażenia. Zakłada, że na zwiedzanie potrzebowałby jeszcze jednego dnia.
pokaz slajdów
24 marca 2018, Kijów
Wałerij Jermakow odwiedził biuro Ukraїnera i poznał zespół.
Transmisja na żywo ze spotkania z Wałerijem Jermakowem i zespołem Ukraїner. Pierwsze komentarze po powrocie z Grecji.
pokaz slajdów
25 marca 2018, Panasivka
Wałerij Jermakow wrócił do Panasiwki i zebrał mieszkańców wsi w swoim domu, aby opowiedzieć im o podróży do Grecji.
26 marca 2018, Panasiwka
Wałerij wywiesił flagę Grecji obok ukraińskiej, tuż przy znaku “Panasiwka”.
16-17 червня 2018, Більськ
Валерій Єрмаков став запрошеним гостем «Гелон-фесту» й представив власні скульптури широкому загалу. На етнофестиваль у селищі Більськ на Полтавщині він планував лише відрядити свої роботи, соромлячись обтяжити організаторів особистою присутністю. Та врешті скульптури «Пан Лісовик», «Вакула» й їхній творець із легендарною сумкою в клітинку потрапили у вир пригод й нових знайомств.
Шлях додому, до Панасівки, Валерій провів в компанії Оксани Дорошенко — співробітниці Історико-культурного заповідника «Більськ». Своїми враженнями від поїздки Оксана поділилась на власній Фейсбук-сторінці.
24 червня 2018, Панасівка
Сьогодні у Валерія день народження. Йому виповнилося 80.
О 10 ранку команда Ukraїner застала митця за роботою над новими скульптурами. Після повернення з Греції він також дописав дві картини, адже тепер мав чітке уявлення про вигляд тамтешніх дерев. Валерій постійно наголошує, як багато треба встигнути. Він настільки зосередився на творчому процесі, що й про прогулянки Панасівкою забув. Але показати рідні краєвиди команді Ukraїner погодився.
pokaz slajdów