Rozpoczął się trzeci miesiąc rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Fotografie zniszczonego Mariupola, wykonywane co jakiś czas przez ludność cywilną, są jednym z nielicznych źródeł prawdziwych informacji, gdyż dziennikarzy już tam nie ma. Okupanci nadal ostrzeliwują dzielnice mieszkaniowe Charkowa,...
W Lizbonie około 300 osób zebrało się w geście solidarności z Mariupolem. Armia rosyjska nadal ostrzeliwuje centrum i dzielnice mieszkalne Charkowa, w których nieustannie giną ludzie. Międzynarodowi ratownicy z Australii, Stanów Zjednoczonych i Niemiec przybyli w Ukrainę, aby pomóc strażakom...
Podczas wojny na pełną skalę Ukraina otrzymuje ogromne wsparcie od rządów i poszczególnych polityków innych krajów. Jedność światowej społeczności w tej sprawie jest bezprecedensowa. Takie zainteresowanie wynika dzięki aktywności obywateli w Europie i innych regionach, które przyciągają uwagę do wojny...
„Niebezpieczeństwo (użycia broni atomowej) to poważny i faktyczny problem, nie można go bagatelizować”, — takie sygnały Rosja wysyła światu za pośrednictwem przewodniczącego MSZ w nocy na 26 kwietnia 2022 roku. Właśnie w ten dzień 36 lat temu, miała miejsce największa...
Mediapropaganda — to to, z czego Rosja jest już „dobrze znana” na całym świecie. Ogromne wojsko dziennikarzy od kilkadziesięciu lat pracuje na dwa fronty — na zagranicę i we własnej ojczyźnie. Dzięki mediom Rosja całkowicie kontroluje przestrzeń informatyczną wewnątrz kraju,...
Sztuka to także broń. W czasach, gdy sieci społecznościowe blokują „niezręczne” hashtagi i posty ze zdjęciami i filmami, prace artystów stają się bardzo ważnym dowodem wszystkiego, co naprawdę się dzieje.
Ukraińskie miasta walczą. Federacja Rosyjska zrzuca na nie rakiety od ponad miesiąca, a rosyjskie media bezczelnie kłamią, że ostrzały nie dotyczą obiektów cywilnych.
Siły Zbrojne Ukrainy to tytani, którzy bronią Ukrainy przed wrogiem, budząc przy tym podziw na całym świecie. Są niezniszczalni, odważni i ludzcy. Dzięki nim Federacja Rosyjska nie zdobyła naszych miast ani w trzy dni, ani w trzy tygodnie – i...