Ukraińskie gitary na światowy rynek

Twórcy projektu

Ołeksandr Doroszenko jest twarzą “Universum Guitars”, opiekuje się promocją i stroną organizacyjną przedsięwzięcia. To on projektuje instrumenty muzyczne. Ołeksandr urodził się w Białej Cerkwi i uważa, że to miasto daje mu twórcze siły. Przez dłuższy czas mieszkał za granicą, powrót do domu nazywa “prezentem na starość”. O swojej gitarowej pasji opowiada w taki sposób:

— Wszystko jest bardzo proste: w dorosłym mężczyźnie jest ukryte młodzieńcze marzenie. W latach 70-tych XX wieku graliśmy w zespole. Wówczas nie mówiono “zespół rockowy”. Nosił nazwę “Wikingowie”, sam nie wiem dlaczego. Potem było dorosłe życie, które nie dawało możliwości obcowania z gitarami. Tyle lat minęło i stary temat powrócił.

Wadym Hawryłenko jest partnerem Ołeksandra, inżynierem-mechanikiem, który tworzy zaprojektowane modele. Jak twierdzi, do tego zajęcia doprowadził go brak talentu:

— Mam przyjaciół, których Bóg ucałował. Nigdy nie będę umiał grać tak, jak oni. Nigdy. Ale lepiej jest być dobrym stolarzem, niż kiepskim gitarzystą.

Wadym robi instrumenty muzyczne od ponad 30 lat i jest przekonany, że ma szczęście należeć do tych wybranych, którzy odnaleźli swoje powołanie. Chwali się, że może odróżnić po zapachu 64 gatunki drewna, które wykorzystuje do wyrobu gitar: od zakarpackiego klona do afrykańskiego hebanu.

W trybie “czynu pracowniczego”

Produkcja każdej gitary w “Universum Guitars” zaczyna się od szkicu i stworzenia modelu 3D na komputerze, który potem specjalne programy odtwarzają na warsztatach. Takie metody pozwalają na realizację nowatorskich pomysłów. Na przykład, użycie mikrofonu kondensatorowego, który wstawiony do środka instrumentu z jednolitym korpusem przełącza gitarę z trybu elektrycznego na akustyczny.

Ołeksandr mówi, że szczegóły brzmienia instrumentów osiąga się dzięki stosowaniu złotych proporcji (zasada złotego przecięcia, według której mniejsza część odnosi się do większej, jak większa do całości, jest uważana za najbardziej odpowiednią dla estetycznej percepcji człowieka – autorzy). Jest przekonany, że takie gitary dają impuls do twórczości. Ołeksandr dzieli się historią Vlada De Briansky (amerykański muzyk ukraińskiego pochodzenia, absolwent Berklee, założyciel Amerykańskiej Akademii Muzycznej w Kijowie – autorzy), który po wzięciu do rąk instrumentu “Universum Guitars” napisał nowy kawałek po ośmioletniej przerwie. Z tym muzykiem mistrzowie gitar współpracują i dziś. Wygrali konkurs, dzięki któremu studentom słynnego Berklee College of Music (Boston, USA) poleca się instrumenty pracowni z Białej Cerkwi.

W historii projektu jego założyciele wyróżniają dwa okresy rozwoju. Pierwszy – eksperymentalny, kiedy modele dawano “na próbę”, otrzymywano recenzje, doskonalono i próbowano dalej. Projekt wystartował w lutym 2016 r., we wrześniu tego samego roku gitary z Białej Cerkwi były już przedstawione na pierwszej międzynarodowej wystawie NAMM Musikmesse w Moskwie. Takie wydarzenia w muzycznej branży bardziej pracują na promocję, niż bezpośrednio na sprzedaż.

Drugi etap zaczął się od wystawy w USA, która dała impuls do przejścia twórczego projektu na tory biznesowe. Ołeksandr w taki sposób tłumaczy to doświadczenie:

— Jeżeli robiliście instrumenty, które wszystkim się podobały, teraz trzeba robić instrumenty, na których wszyscy będą grali. Najpierw tworzyliśmy produkt dla miłośników egzotyki, kolekcjonerów, muzyków którzy robią show. Teraz kierujemy się w stronę szerszej klienteli, przygotowując linię komercyjną.

Amerykanie wymawiają słowo “universum” z tytułu pracowni jako “universal”. To pozbawia ją filozoficznego fundamentu, dlatego postanowiono zrobić rebranding. Gitary pojawiają się w Stanach Zjednoczonych pod nazwą “DAG” by “Universum Guitars”.

Piętro wyżej nad pomieszczeniem produkcyjnym znajduje się gablota z gitarami, którą wykorzystuje się w czasie specjalistycznych wystaw międzynarodowych. Obok jest galeria zdjęć wybitnych muzyków, grających na instrumentach “Universum Guitars”. Wśród nich Tommy Henriksen współpracujący z Alicem Cooperem, Hollywood Vampires, Warlock; John Patitucci – jeden z najbardziej wpływowych basistów świata; Tommy Emmanuel – wybitny gitarzysta akustyczny, znany ze swojego unikalnego stylu gry; Andriej Makarewicz – lider rosyjskiego zespołu “Maszyna Wriemieni”; Sergo Czanturia – legenda ukraińskiego rocka, i wielu innych. Niektórym wykonawcom mistrzowie specjalnie proponowali swoje instrumenty, inni trafili na nie przypadkowo. Ołeksandr wspomina:

— Al Di Meola (znany amerykański gitarzysta jazzowy – red.) wszedł do sklepu w Miami i poprosił tę gitarkę, żeby potrzymać ją w rękach. Spodobała mu się, a potem dowiedział się że to egzotyka — Ukraina.

Powrót do domu

Nowa wiedza daje możliwość “Universum Guitars” wyjść w przyszłości na rynek ukraiński. Moment ryzyka – to próg cenowy, który będzie porównywalny ze światowymi markami, o jakość nie trzeba się martwić. Sukces zależy od tego, na ile Ukraińcy mają zaufanie do swojego produktu. W najbliższym czasie instrumenty trafią do kluczowych sklepów Ukrainy. Ołeksandr jest pełen optymizmu wobec twórczego życia społeczeństwa:

— Cieszy mnie bardzo, że pojawiła się pewna dynamika, ludzie znów zaczynają uprawiać sztukę, grać, koncertować, tworzyć zespoły, brać udział w festiwalach. Może już mają dość życia w tonacji moll. Pojawił się trend dur, a dla przekazania emocji potrzebny jest dobry instrument.

Od kiedy zaczęli działać “Universum Guitars” stworzyli kilkaset instrumentów, jednak twierdzą, że stawiają sobie za cel poprawę jakości, a nie zwiększenie produkcji. Na pytanie o biznesowy sukces odpowiadają, żeby przyjść za rok i zobaczyć na własne oczy. Przecież ich projekt jest przede wszystkim twórczy, nie komercyjny.